jak to zwać?   |
Od zarania dziejów flepkarze toczyli spór o pisownię wyrazu... "naklejka".
Czy pisać w ojczystym języku, czy używać nazwę zawierającą namiastkę Zachodu
[zamiana "w" na "v"].
Na ten temat znajdziecie całą masę sondaży, w których NIESTETY prowadzi
wlepka. Tuż za nią plasuje się
vlepka. Prof. FrEkOzOiD poucza: "Ojciec piśmiennictwa polskiego, Mikołaj Rej, dowodził, iż polszczyzna nie jest "językiem gęsim", pogardzanym żargonem, lecz mową zdolną wyrazić te same treści co uczona i wytworna łacina. Mając świadomość piękna, ekspresywności naszego ojczystego języka, jesteśmy zobowiązani do chronienia go przed atakami zaplutych karłów reakcji. Stosowanie 'v' jest karygodne. Dlatego też mówmy głośno, z dumą: FLEPKA |
co to? |
flepka ż III, CMs. ~pce; lm d. ~pek >>kartka papieru
różnego kształtu i wielkości, czysta, przeznaczona do wypełnienia lub z odpowiednim nadrukiem,
mająca warstwę kleju na odwrocie<< |
po co to? |
Potencjał Warszawy w dziedzinie sztuki jest ogromny. W tym wielkim mieście ,
każdego dnia tysiące młodych, zdolnych, aczkolwiek nieodkrytych jeszcze
artystów porusza się środkami komunikacji miejskiej. Flepka stała się
doskonałym środkiem artystycznego wyrazu. Niewielkich rozmiarów, choć
potrafi pomieścić wiele treści. Trafiając do szerokiego grona odbiorców,
głównie niewykształconych, szerzy kulturę, pełniąc funkcje oświatowe i
rozrywkowe. Flepka została doceniona przez środowisko artystów Zewnętrznej
Galerii AMS - często mamy okazję oglądać projekty "TWOŻYWO", "Emanacje
słabości" zarówno na billboardach jak i w środkach komunikacji miejskiej.
|
gdzie to? |
Jak już wspomniałem młodzi artyści nie zbijają kokosów. Przemieszczają
się głównie korzystając z nóg, czasem rowerków, nigdy hulajnóg. Większe
odległości są zmuszeni pokonywać w ścisku, smrodku, odpłatnie lub nie
[w zależności od moralności] dzięki uprzejmości Zarządu Transportu Miejskiego
Warszawy. Ów potentat kocha cały naród flepkarzy! - objął w ramiona
wszystkie przeszłe i przyszłe jego pokolenia. I stworzył Mobilne Wystawy
Sztuki Współczesnej. Wszystkie autobusy i tramwaje są specjalnie
projektowane na potrzeby flepkarzy. Węgrzy galerie przewidzieli
na tyłach swych autobusów [najczęściej odwiedzane miejsce],
zakłady ----- zdecydowały się na zwiększenie powierzchni wystawowej, tworząc
6 odrębnych galerii nad każdym z wejść. W rzeczywistości wykorzystuje się
tylko końcową galerię w drugim wagonie. Bilety do Muzeum można zakupić
w każdym kiosku, istnieje też możliwość wykupienia karnetów miesięcznych,
kwartalnych... |
zrób to sam! |
Poniżej przedstawiamy flep-kurs dla bardzo początkujących: ręcznie metoda stosowana przez niedzielnych flepkarzy, bardzo pracochłonna, sprawdza się jedynie przy flepianiu na małą skalę; wyprodukowane tą metodą flepki mają wszakże więcej pierwiastka życia komputerowo [przynajmniej brzmi bardziej fachowo] pomysł może zostać wygenerowany w komputerze przez różnego rodzaju programy graficzne i nie tylko, może zostać zeskanowany czy ździągnięty z sieci; drukarka współpracująca z komputerem może nasze pomysły umieścić na papierze przez wypluwanie na niego atrametu. xerowo punkty usługowe nastawiły się na produkcję flepek, więc większość punktów XERO jest też zaopatrzona w papier samoprzylepny, wystarczy matryca |